W czasie dynamicznego rozwoju polskich miast rządzonych przez Prezydentów - Gospodarzy, pełnych troski o szczegół, oddanych mieszkańcom, feudalne rządy Jerzego Odkrywcy pogrążają smutne miasto Łódź w odmęty trzeciego świata. Za zgodą mieszkańców - obłych istot niezdolnych do reakcji oraz opozycji kupionej stanowiskami. O tym jest ta strona.

środa, 7 stycznia 2009

Dwór Jerzego Kropiwnickiego

Jak każdy feudalny władca Jerzy Kropiwnicki posiada dwór pełen wasali nie szczędzących wazeliny dla wsparcia jego chorych działań, jak np. obdarowywania Kościoła Katolickiego sztabami złota z okazji święta trzech króli.

Kto tworzy dwór? Pomoże nam to ustalić pewien link. Tutaj znajduje się lista władz pewnej nic nie znaczącej partii - ZChN. Listę tę zestawimy teraz z członkami dworu Królestwa Łodzi.

Jerzy Kropiwnicki - wiadomo, w ZChN prezes (do 2004 roku), w Łodzi władca wizytujący czasem swoje królestwo.

Grzegorz Kaźmierczak - w ZChN zastępca prezesa, w Królestwie szef MPO - miejskiego giganta narzucającego łodzianom horrendalne stawki za sprzątanie.

Włodzimierz Tomaszewski, Mirosław Wieczorek - w ZChN viceprezesi, w królestwie wicekrólowie. Po odwołaniu Marka Michalika wystarczyło spojrzeć na listę ZChN żeby wiedzieć, kto zajmie jego miejsce.

Karol Chądzyński - członek zarządu. Były wicekról Łodzi. Aktualnie w spółce Zieleń Miejska grzeje ciepłą posadkę za pięciocyfrową sumkę.

Urszula Trochanowska - w ZChN zwykła członkini, toteż na dworze jedynie drugi (z dwojga - obok Kaźmierczaka) członek zarządu MPO.

Wojciech Łaszkiewicz - delegat ZChN na zjazd. Viceprezes Królewskich Portów Lotniczych Lublinek - okna na świat Jerzego Kropiwnickiego jedynej drogi ucieczki od szarej rzeczywistości królestwa, którym nie chce mu się rządzić.

Maria Maciaszczyk - członek ZChN, szefowa dworu Króla, zawsze gotowa do bycia p.o. prezydenta.

Zrozumienie składu dworu, istoty doboru jego członków oraz zasad jakim się rządzi to klucz do zrozumienia dlaczego Jerzy Kropiwnicki mimo nie pełnienia obowiązków prezydenta przez tyle lat może utrzymać się na szczycie mamiąc ciemne owieczki obietnicami usłużności wobec kleru i wierności tradycjom patriotyczno-narodowym. Poszczególni członkowie dworu są na tyle ciekawymi postaciami, że doczekają się tutaj bliższej charakterystki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz