W czasie dynamicznego rozwoju polskich miast rządzonych przez Prezydentów - Gospodarzy, pełnych troski o szczegół, oddanych mieszkańcom, feudalne rządy Jerzego Odkrywcy pogrążają smutne miasto Łódź w odmęty trzeciego świata. Za zgodą mieszkańców - obłych istot niezdolnych do reakcji oraz opozycji kupionej stanowiskami. O tym jest ta strona.
wtorek, 20 stycznia 2009
Wódz wolnego świata
Dziś zaprzysiężono Baracka Obamę na 44. prezydenta USA (Mickiewicz miał słabość do tego numerka). W swej mowie inauguracyjnej do zgromadzonych nowy prezydent wezwał przywódców innych narodów (tych zwłaszcza co lubią posługiwać się terrorem) by pamiętali, że ich społeczeństwa będą ich cenić za to, co uda im się zbudować a nie za to, co uda im się zniszczyć. W budżecie Łodzi na zabytki ma być przeznaczone ok 5 mln. na utrzymanie mieszkań komunalnych (wiele kamienic w centrum) ok 13 mln. a na zakup wybiegu dla żyrafy i hipopotama 73 mln. Powiedzenie 100 lat za Murzynami nabiera w tym kontekście nowego wymiaru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz